2-miesięczne niemowlę zaczyna się świadomie uśmiechać, maluch zaczyna “gruchać”, czyli wydawać dźwięki typu “ eee ”, “ aaa ” czy “ eeche ” - nazywamy to początkiem komunikowania się, pod koniec 2. miesiąca życia maluszek potrafi przez chwilę utrzymać podaną mu zabawkę i pilnie się jej przyglądać, Kiedy niemowlę zaczyna śmiać się w głos. Pierwszy nieświadomy uśmiech to nie to samo – co uśmiech społeczny, a uśmiech to nie to samo – co śmiech. Prawdziwy śmiech u dziecka pojawia się ok. 4 miesiąca życia. Kiedy niemowlę zaczyna śmiać się w głos, czasami jest to tak zaraźliwe, że nie sposób samemu opanować śmiech. Wobec tego jeśli tylko podejrzewamy, że nasze 2 miesięczne niemowlę nie chce jeść z powodu alergii, to trzeba koniecznie powiedzieć o tym pediatrze. W niektórych przypadkach być może będzie potrzebne skierowanie do specjalisty – alergologa, który przeprowadzi odpowiednie testy wykluczające lub potwierdzające nietolerancje Jakie mogą być wskazania do konsultacji lekarzem w celu stwierdzenia, czy 3-miesięczne dziecko rozwija się prawidłowo? Umów się na wizytę, jeśli niemowlę w tym wieku: nie wodzi wzrokiem za ruszającymi się przedmiotami, nie potrafi stabilnie utrzymywać główki, nigdy nie uśmiecha się do ludzi, nie przenosi rączek w kierunku ust, W poprzedniej części mogliście się dowiedzieć na jakim etapie rozwoju psychomotorycznego powinien być wasz Maluch w 4 miesiącu życia, a więc na początku tzw. II kwartału. Omawiamy to również w Akademii Falmed, w której tłumaczymy, jakie są niepokojące zachowania takich Maluchów, na co należy zwrócić szczególną uwagę, a także co powinno stanowić powód do wizyty Infekcje wirusowe najczęściej przebiegają łagodniej. Ich jedynym symptomem może być właśnie gorączka bez innych objawów. U dzieci może wskazywać to np. na grypę. Wysoka temperatura z towarzyszącym uczuciem rozbicia i bólami kostno-mięśniowymi, a czasem sama wysoka gorączka, może być objawem wspomnianej grypy lub infekcji Chce być w centrum uwagi i dąży do tego, by rodzice poświęcali mu jak najwięcej czasu i bawili się z nim. Dziecko lubi też, gdy dużo się do niego mówi i wiele z tego rozumie, choć potrafi odpowiadać tylko sylabami. 10-miesięczne dziecko potrafi odwracać głowę i kierować wzrok w stronę przedmiotu, o który pytają rodzice. KjBHSw. Dzień jak co dzień. Drugorodny leży na kocyku, Pierworodna się bawi, ja usiłuję zrobić obiad. Nagle w domu rozlega się pisk. Pierworodna znalazła flet i uznała za stosowne zagwizdać bratu do ucha. Brat ma ledwie 2 miesiące, więc ogłuszający dźwięk wprawia go w przerażenie. Zaczyna płakać. Podchodzę, biorę na ręce, noszę. Momentalnie się uspokaja. Chwilkę później znudzona fletem Pierworodna chce czytać książeczki. Siadam więc obok niej z małym na rękach. W tym momencie Drugorodny znów zaczyna płakać… Znacie ten schemat płacze-noszę-nie płacze-odkładam-znów płacze? Ostatnio jedna z naszych czytelniczek uskarżała się w komentarzach, że kiedy jej syn zachowuje się w tej sposób to na twarzy postronnych pojawiają się pogardliwe i pełne politowania spojrzenia mówiące „rozpieściłaś noszeniem to cierp”. Klasyka gatunku. Na pomoc rodzicom zdezorientowanym tym jak to z tym noszeniem właściwie jest przyszli na szczęście naukowcy z Japonii, którzy postanowili zbadać dlaczego niemowlęta przestają płakać kiedy się je nosi. W badaniach wzięły udział maluchy w wieku od 1 do 6 miesięcy. Dzieciom podłączono kilka czujników, które miały za zadanie monitorowanie pracy serca, ilości ruchów czy natężenia płaczu w zależności od tego czy dzieci: – były trzymane przez mamę siedzącą na fotelu – były noszone przez mamę chodzącą po pokoju w którym odbywało się badanie Zresztą zobaczcie sami. Zwróćcie uwagę na wykres widoczny w dole ekranu – pokazuje on na bieżąco jeden z elementów pracy serca dziecka. Kardiologia nas nie interesuje więc nie będę robić przydługich wywodów i wyjaśniać o co chodzi – w uproszczeniu możemy przyjąć że im wyżej ten wykres wędruje tym lepiej. Prawda, że niesamowite jest to jak szybko stabilizuje się praca serca malucha w momencie w którym mama zaczyna go nosić? Naukowców też to zaskoczyło, a dalsze badania sugerują, że ważną rolę w kojącym działaniu noszenia może odgrywać móżdżek. W badaniu stwierdzono ponadto, że ilość ruchów wykonywanych przez małych ludzi noszonych przez mamę ulega znacznej redukcji – maluch się uspokaja, przestaje miotać i wyginać. Rozpieszczone myszki Co istotne identyczne wyniki uzyskano w badaniach nad mysimi noworodkami. Małe myszki też płaczą, tyle że nie łzami a ultradźwiękami. Kiedy matka brała taką płaczącą myszkę w pyszczek i przenosiła w inne miejsce myszka podobnie jak ludzkie niemowlę, przestawała płakać i „miotać się”, praca serca normowała się, a jej ciało przybierało charakterystyczną pozycję. Cóż, biedna mysia matka najwyraźniej nie czytała w ciąży mądrych poradników i nie słuchała ciotek dobra rada, przez co rozpuściła mysiego bachora i teraz musi nosić żeby nie ryczał. Wskazówki dla rodziców Kiedy więc kolejny raz ogarnie was frustracja związana z tym, że dziecko płacze kiedy z nim siadacie lub odkładacie do łóżeczka weźcie głęboki oddech, pomyślcie o mysiej mamie i nie denerwujcie się na malucha. Nie jest rozpieszczony ani roszczeniowy. Taką reakcję ma zapisaną w głęboko w swoim jestestwie, walcząc w ten sposób całym swoim malutkim ciałkiem o przetrwanie. Małe ssaki (z naciskiem na małe człowieki) przychodzą bowiem na świat jako nieporadne i bezbronne istoty, które do przetrwania i rozwoju potrzebują opieki rodzica – poszukują więc jego bliskości i protestują przy separacji, a uspokajają się gdy znajdą się w jego bezpiecznych ramionach. Badacze spekulują, że w ruchu to wyciszenie jest znacznie większe, bo maluch współpracuje w ten sposób z mamą/tatą by… ułatwić opiekunowi noszenie, a tym samym zapewnianie bezpieczeństwa potomstwu. Możecie więc między bajki włożyć opinie życzliwych, którzy usiłują wam wmówić, że rozpieściliście kilkumiesięczne niemowlę noszeniem i teraz macie za karę, że nie płacze gdy nosicie. Co więcej poza zmniejszeniem frustracji rodziców, badania te mają także całkiem istotny aspekt praktyczny. Kilka minut noszenia daje bowiem spektakularne efekty uspakajające pod warunkiem że przyczyna płaczu dziecka była krótkotrwała i ustała czyli np. coś je zabolało, albo jak w przypadku Drugorodnego wystraszyło się hałasu. Jeżeli natomiast nosimy już jakiś czas, a dziecko odłożone ciągle płacze, albo noszenie nie daje efektu uspakajającego to wówczas możemy przypuszczać, że powód płaczu dziecka ciągle go dręczy (potrzeba bliskości, głód, ból, itp.). Dodatkowo autorzy badania sugerują, że uzyskane przez nich wyniki pomogą zapobiegać nadużyciom, wykazano bowiem, że to właśnie nieukojony płacz jest największym czynnikiem zwiększającym ryzyko rodzicielskiej przemocy wobec niemowląt. A świadomość tego, że uspokojenie się malucha podczas noszenia jest konsekwencją pewnych uniwersalnych mechanizmów głęboko zakorzenionych u przedstawicieli wielu gatunków ssaków, a nie jak czasem próbuje się interpretować – próbą manipulacji i przejęcia kontroli nad rodzicami przez niemowlę, pozwoli na zmniejszenie rodzicielskiej frustracji spowodowanej płaczem i może w konsekwencji zmniejszyć ryzyko zastosowania przemocy wobec małego człowieka. Pamiętajcie zatem o mysiej mamie, to ważne. W ramach instynktownych rodzicielskich zachowań zapraszam jeszcze do poczytania o tym dlaczego macie ochotę zjeść swoje dziecko – bo macie prawda? Sprawdź także czy warto uczyć dzielenia się zabawkami. Jeżeli interesuje Cię rodzicielstwo oparte na dowodach naukowych zapraszamy do śledzenia naszego profilu na FB (klik). Na podstawie Esposito G. i wsp. Infant calming responses during maternal carrying in humans and mice. Curr Biol. 2013 ;23(9):739-45. Zdjęcie główne dzięki uprzejmości i talentowi Fotosister. Co umie 3-miesięczne dziecko w zakresie rozwoju psychicznego? Każdego dnia niemowlę rozwija się również pod kątem psychicznym. Zauważyć można to szczególnie w zakresie emocji. Trzymiesięczny maluszek często się uśmiecha, a nawet śmieje się w głos. W czasie śmiania się energicznie macha nóżkami i rączkami – można powiedzieć, że cieszy się „całym ciałem”. Maluch w tym wieku coraz częściej głuży, a nawet zaczyna gaworzyć. Gdy tylko odkryje, że może tworzyć bąbelki ze śliny, od razu spróbuje dokonać tego ponownie. Zdrowe trzymiesięczne niemowlę czuje się blisko związane z rodzicami i bardzo chce z nimi przebywać – precyzując, chce być noszone, a nie układane do łóżeczka. Kiedy jest mu źle, natychmiast wzywa rodziców głośnym płaczem. Może się zdarzyć, że niemowlę, które wcześniej bez problemu zasypiało, nagle zaczyna mieć na tym polu trudności. Maluszek nie chce zasypiać sam, nie pomaga szumiś czy karuzelka – niezbędne jest bliskie towarzystwo rodzica. W tym okresie wyjątkowo przydaje się rodzicom leżaczek oraz nosidło. Dzięki takim akcesoriom niemowlę może oglądać świat i być blisko rodzica, co przekłada się na jego radosny nastrój i spokój.

2 miesięczne niemowlę chce być noszone